Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom Gospodarze
0 : 1
0 2P 0
0 1P 1
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice Goście

Bramki

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Bytom, ul. Worpie 18
90'
Widzów: 70
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice

Skład wyjściowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice


Skład rezerwowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Numer Imię i nazwisko
Robert Srebro
roster.substituted.change 0'
Mateusz Stolka
roster.substituted.change 0'
Łukasz Ziob
roster.substituted.change 0'

Sztab szkoleniowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Imię i nazwisko
Tomasz Czaban Trener
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Imię i nazwisko
Arkadiusz Kołton Trener
Michał Ziob Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Tomasz Mzyk

Utworzono:

19.12.2014

W minioną sobotę nasza drużyna wreszcie odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie pokonując w Bytomiu tamtejszy zespół Nadziei Bytom 1 do 0. Mecz absolutnie nie należał do dobrych widowisk sportowych, nawet powiedziałbym, że był kiepskim widowiskiem, nie mniej jednak 3 punkty zdobyte cieszą. Kto za tydzień będzie pamiętał o wyniku czy stylu gry? Natomiast 3 punkty to zaliczka, która będzie liczyła się w całym sezonie. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Dawid Handziuk. Popularny Mały w swoim stylu przymierzył lewą nogą, po rozegraniu rzutu rożnego, a futbolówka wpadła w okienko bramki gospodarzy. Należy wspomnieć, że nasi rywale też mieli swoje okazje, ale Marek Kempa z dużym spokojem i pewnością rządził w naszej bramce i nie dał się pokonać do samego końca. Nasi zawodnicy w tym meczu zmarnowali kilka wyśmienitych sytuacji bramkowych w 200 procentowej sytuacji w pierwszej połowie spudłował RobertMizerski (jak, proszę go zapytać osobiście) a w drugiej połowie strzały Janusza Barańskiego i Dawida Handziuka rewelacyjnie broni golkiper gospodarzy, który moim zdaniem był bohaterem tego meczu.
Podsumowując w marnym stylu pokonujemy zespół z Bytomia i zgarniamy pełną pulę. Mecz z Żyglinem, który zagraliśmy tydzień temu był zupełnie inny w naszym wykonaniu, a jednak nie zdobyliśmy ani punktu, więc znów potwierdzenie znajduje stara piłkarska maksyma, że w piłce nie styl, ale bramki się liczą. Na pewno cieszy to, że defensywa zagrała na zero z tyłu, natomiast dużo pracy czeka nas jeśli chodzi o inne aspekty gry.
Chciałem jeszcze dodać, że od dawien dawna skorzystałem ze sposobności udania się na mecz busem razem z zawodnikami. To jest naprawdę fajna sprawa, czuć klimat zbliżającego się meczu, a po meczu, wygranym meczu atmosfera nie do opisania. Jeżeli ktoś z kibiców ma problem z dojazdem a chciałby być obecny na meczu wyjazdowym, proszę to zgłosić przed meczem kierownikowi Michałowi, jeżeli będzie miejsce na pewno można będzie jechać i od innej strony spojrzeć na tę drużynę.
Już teraz zapraszam wszystkich kibiców na dwa najbliższe spotkania, które zagramy u siebie. Na początek wyjątkowo w środę zagramy z Orłem Miedary, a w najbliższą sobotę rywalem naszym będzie Piast Ożarowice. Myślę, że w obu tych meczach nie jest łatwo wskazać faworyta, uważam, że nasza drużyna powalczy o dwa zwycięstwa, tym bardziej, że po wakacjach wraca Sławek Marutschke oraz Mati Kulesza. A to spowoduje, że trener pierwszy raz w tym sezonie będzie miał ból głowy co do wybrania 18 meczowej i właśnie tak to ma wyglądać zawsze.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości